sobota, 4 stycznia 2014

Sałatka z buraków

 Tak trochę świadomie, a trochę przypadkiem wyszły mi pyszne buraczki do obiadu.
Ale też pewnie latem do grilla.
Ugotowane buraki z barszczu, długie i prawie czarne, jak kazała Magda Gessler pokroiłem inaczej niż zwykle w kostkę. Zawsze gdy ścierałem je na tarce, robiła się brejowata masa, a tym razem nie.
Fajnie też sieka się je łopatką do sera. Wtedy wychodzą zgrabne płatki.
Posiekałem drobno ząbek czosnku, kawałek świeżego imbiru i dodałem do buraków.
Trochę pieprzu, trochę miodu, trochę kminku, szczyptę soli i  sporo dobrej oliwy. 
Moja była ostra z chili.
I do tego sok z połowy cytryny.
REWELACJA!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz