Rolada serowa

Roladę serową robiła moja mama w ciężkich czasach PRLu.

To był wtedy nasz rarytas.

Czasy znowu trudne ze względu  na pandemię więc dla podniesienia nastroju

 i zabicia czasu zrobiłem sobie na śniadanie.

Na tej kartce cały opis tego procesu. 

Mam nadzieję, że wszystko jasne.

Reszta na zdjęciach

Pycha!!!

Flamm

Flamm to ulubiony nasz dodatek do piwa podczas spotkań w Hali Gwardii.

Dobrze pasuje do plotek i opowieści o bieżących chorobach, które nas gnębią.

Alzacka pizza,  może raczej alzacki podpłomyk z cebulą i boczkiem wędzonym.

Jak zwał tak zwał - fflammkuchen.

Robi się łatwo i szybko.

Przepis i składniki pobrane z netu, ale sprawdzone na własnym organiźmie.

Całkiem miłe doświadczenie.

Składniki:

200g mąki pszennej

2 łyżki oleju

125ml wody

szczypta soli

200g gęstej słodkiej śmietany (lub creme fraiche)

1 średniej wielkości cebula 

100g drobno pokrojonego boczku w kostkę

szczypiorek do dekoracji

Mąkę, olej, wodę i sól zagnieść na jednolite ciasto. (Ciasto nie powinno być klejące. Jeśli będzie się kleić dosypać jeszcze troszkę mąki.)

Ciasto odłożyć na "odpoczynek" na 20 minut.

Cebulę obrać i pokroić w cienkie półkrążki.

Ciasto przełożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i rozwałkować bardzo cienko. 

Najlepiej rozwałkować na całą blachę.

Śmietanę doprawić solą i pieprzem i rozsmarować równo na placku.

Nałożyć posiekaną cebulę i boczek i doprawić świeżym pieprzem.

 Piekarnik rozgrzać do temperatury 250°C.

 Od razu wstawić do piekarnika, aby ciasto nie namokło.

Piec około 15- 20 min., aż ciasto będzie chrupiące.

Najlepiej mieć oko żeby nie przypalić zbytnio.

Powinno być na złoto.

Po wyjęciu z piekarnika niech chwilę odpocznie na kratce.

Piersi z kaczki

Jak zrobić dobre, chrupiące piersi z kaczki?

Przestrzegać poszczególnych czasów.

Koniec kropka.

Przepis ten jest cytowany z internetu...

Piersi oczyścić, ponacinać ostrym nożem od strony ze skórą.

Przyprawić solą, pieprzem i czosnkiem granulowanym.

Niech trochę poleżą sobie w lodówce.

Po 30 minutach kładziemy je na zimną patelnię skórką do dołu.

Przez około 12 minut na średnim ogniu wytapiamy tłuszczyk

 i doprowadzamy do złotego koloru skórkę.

Po tym czasie ciach na drugą stronę i jeszcze obsmażamy przez 2 minuty.

Następnie przekładamy piersi do nagrzanego wcześniej żaroodpornego naczynia

i umieszczamy w rozgrzanym piekarniku do 200 stopni.

Pieczemy 10 minut.

Wytopiony tłuszczyk stanowi doskonałą bazę do sosu.

Po wyjęciu z piekarnika piersi muszą "odpocząć"koło 5 minut.

No i warto je przyprawić majerankiem przed włożeniem do piekarnika.

Są chrupiące i pyszne. I różowo jakoś...
Ale najważniejsze-przestrzegać czasów!

Sałatka z młodych ziemniaczków z łososiem wędzonym

Dzisiaj 34 stopnie, nie wiadomo co zjeść. 

Ciężkie życie. Ta sałatka wydaje się być odpowiedzią. 

Lekka, zimna, orzeźwiająca i energetyczna.

Składniki:

10 dkg łososia wędzonego

młoda cebulka ze szczypiorem

seler naciowy

młode ziemniaki 20 dkg

koperek

oliwa

cytryna 

Ziemniaki dobrze by było ugotować jak kanaryjskie arrugadas papas.

Przepis tutaj:

https://zjemciezaraz.blogspot.com/search?q=papas

A potem to już tylko siekanie ziół, krojenie łososia w cienkie plastry,

cebulka w krążki, seler w plasterki, szczypior grubo, koperek grubo.

Do michy i polać wszystko oliwą i cytryną wyciśniętą.

Kilka kropel maggi i gotowe.

Schłodziłem w lodówce chwilę ze względu na upał.

Smaczności Jegomości!

Sos Aioli

Sos aioli jest doskonałym dodatkiem do ryb, kanaryjskich ziemniaków, kalmarów.

W zasadzie do wszystkiego.

Mocno czosnkowy i jedwabisty podkreśla smak potraw.

I do tego łatwy do zrobienia.

2 ząbki czosnku

1 łyżka grubej soli morskiej

oliwa 

1 łyżka octu z białego wina

W moździerzu ucieramy czosnek z solą na jedwabisty sos.

Stopniowo dolewamy oliwę, cały czas ucierając.

Kiedy sos dostanie konsystencji kisielu hartujemy go odrobiną zimnego mleka.

Dodajemy ocet i ucieramy na jedwab.

Można dodać odrobinę musztardy do smaku.

Wysublimowany smak.

  

Hummus z bobu

Bobu ci teraz dostatek, aż nie da się czasem przejeść.

I dobrze. Nie ma co się przejadać.

Została miseczka obranego bobu- zrobimy pastę.

Innymi słowy - hummus.

250 g bobu

ząbek czosnku

łyżka soku z cytryny

2 łyzki oliwy

sól

świeżo zmielony pieprz

łyżeczka kuminu

1/2 łyżeczki chilli

garść podprażonego słonecznika 

Bób ugotować w lekko osolonej wodzie, odsączyć, lekko przestudzić i obrać.

Zmiksować na gładką pastę z czosnkiem, sokiem z cytryny i oliwą.

Doprawić solą i świeżo zmielonym pieprzem.

Dodać kumin jeśli lubisz.

Jeśli nie lubisz nie dodawaj! Bo nie polubisz!

Zaostrz odrobiną chilli.

Posyp słonecznikiem wcześniej podprażonym na patelni.

Żeby coś chrupało pod ząbkiem.

Podaj na grzankach rano lub wieczorem.

Krabowe paluszki w sałatce z majonezem lub bez

Paluszki krabowe nic wspólnego z krabami nie mają, ale w sałatce czują się nieźle.

Dwie wersje. Z majonezem i bez.

Składniki prawie te same. Z majonezem pogodził się ryż.

A pokłócił się z nim makaron ryżowy.

Paluszki krabowe

seler naciowy

papryka zielona i czerwona

ryż ugotowany

makaron ryżowy lub sojowy przygotowany wg przepisu

czosnek

kolendra

sól, pieprz

sos rybny

cukier

majonez

limonka

Ta sałatka jest szybka. Kroimy składniki i dodajemy do nich sok z limonki.

Trochę soli i pieprzu.

I teraz wersja bez majonezu,

 czyli dodajemy sos z łyżki sosu rybnego, dwóch łyżek wody i odrobiny cukru. 

Do tego wyciskamy ząbek czosnku i siekamy pół papryczki ostrej.

Polewamy tym sałatkę zmieszaną makaronem.

Smak orientalny, ostry, przyjemny.

Wersja z majonezem ma ten sam początek, za to inny koniec.

O wiele bardziej łagodny.

Pokrojone warzywa i zioła łączymy z ryżem.

Doprawiamy według smaku i dodajemy tyle majonezu ile lubimy.

Nie przesadzajmy!