sobota, 3 stycznia 2015

Pasta z makreli wg Magdy Gessler




Przepis podaję z Facebooka.
Słynna już akcja sylwestrowa w Słupsku.
Objadali się z Biedroniem - popróbujemy i my.
Rewelacyjna na śniadanko ze świeżym pieczywem.
Zrobiłem w mini proporcjach i też wyszło pysznie.
A zatem:

Podam Wam proporcje na 12 osób: 
- 4 świeżo wędzone na ciepło makrele;
- pół kostki masła;
- pół kilograma sera twarogowego, najlepiej ledwo co odciśniętego, takiego prosto z sita;
- dwie dymki;
- pęczek albo dwa koperku;
- 10 jajek na twardo;
- łyżka lub dwie kwaśnej, wiejskiej śmietany;
- łyżka stołowa curry;
- łyżeczka kurkumy;

Masło ubić na puch, jak na krem do tortu. Makrele obrać ze skóry i ości, przepuścić przez maszynkę do mielenia. Powoli mieszać z masłem tak, jakbyśmy mieszali krem. Składniki muszą się dobrze połączyć. Dodajemy posiekaną dymkę i koper. Przez maszynkę przepuszczamy twaróg i powoli, po jednej łyżce dodajemy go do masy makrelowo-maślanej. Dodajemy zmielone w maszynce jaja. Próbujemy, czy nie trzeba posolić - makrela nie musi być słona. Na koniec doprawiamy curry i kurkumą, dodajemy śmietanę i... ostatni raz mieszamy. Pasta musi być gładka, bez grudek. Jest naprawdę pyszna 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz